Dzisiaj napiszę wam kilka słów o najlepszym szamponie jaki miałam (do tej pory), a mowa tu o volumizing shampoo z firmy Biosilk. Dla mnie jest niezawodny, a moje włosy go wprost uwielbiają. Niestety moje włosy szybko się przetłuszczają i muszę je myć codziennie lub co 2 dni - a ten produkt radzi sobie z tym świetnie.
Włosy są po nim świeże, odżywione, gęstsze, uniesione (dzięki witaminie A i E), a co najważniejsze nie mam żadnego problemu z rozczesywaniem (gdzie u mnie kołtuny to norma). Dodatkowo na moje suche i zniszczone końcówki stosuję jedwab z tej samej firmy, który wraz z szamponem tworzy idealną całość. Stosuję ten duet od około dwóch lat (z przerwami na test innych produktów). Do tej pory są to moje nr 1.
PLUSY :
- włosy łatwo się rozczesują
- pozostają świeże na dłużej
- są uniesione
- odżywione (nie są matowe i tępe jak przy innych tego typu produktach)
- miękkie
- ma przyjemny zapach (kojarzy mi się z kosmetykiem fryzjerskim)
MINUSY :
- dość wysoka cena (ok. 35 zł - bez promocji)
- nie jest wydajny
- słabo się pieni
Jestem z nich bardzo zadowolona i szczerze polecam wszystkim, których włosy są cienkie i przetłuszczające się. Oba produkty znajdziecie w Rossmannie i Super-pharm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz